Joe Biden zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych

W samo południe czasu lokalnego (18:00 czasu polskiego) w Waszyngtonie rozpoczęła się ceremonia zaprzysiężenia nowego prezydenta USA. Joe Biden został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Na stanowisko wiceprezydenta USA – jako pierwsza kobieta w historii – została zaprzysiężona Kamala Harris. Donald Trump nie pojawił się zatem na inauguracji nowego prezydenta, co jest złamaniem wieloletniej tradycji.

Joe Biden nowym prezydentem

Joe Biden został zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nowy prezydent USA złożył przysięgę kładąc dłoń na Biblię, która od pokoleń należy do jego rodziny. Podczas ceremonii Biden przekonywał, że będzie prezydentem wszystkich Amerykanów oraz wezwał do zjednoczenia i wspólnej walki z wyzwaniami, które stoją przed USA i całym światem.

Dzisiaj świętujemy triumf nie kandydata, a idei, jaką jest demokracja. Wola ludu została wysłuchana; wiemy, że demokracja jest cenna i delikatna i teraz wygrała; to jest dzień Ameryki, dzień demokracji.

– mówił Joe Biden.

Na stanowisko wiceprezydenta USA – jako pierwsza kobieta w historii – została zaprzysiężona Kamala Harris. W pierwszym wpisie po zaprzysiężeniu Hariss zadeklarowała, że "jest gotowa do służby".

Na ceremonii Ppojawili się byli prezydenci USA: Bill Clinton, George W. Bush, Barack Obama. Zabrakło jednak Donalda Trumpa, co jest złamaniem wieloletniej tradycji. Trump zostawił jednak na biurku w Gabinecie Owalnym list dla swojego następcy. To tradycja zapoczątkowana w 1989 r. przez ustępującego ze stanowiska prezydenta Ronalda Reagana. 

Cała ceremonia odbyła się z zachowaniem wyjątkowych środków bezpieczeństwa, nie tylko epidemicznego. Centrum Waszyngtonu przypominało dziś strefę wojny. Ulice miasta patrolowały Gwardia Narodowa, FBI, policja i straż graniczna. Służby nie chciały, by powtórzyły się sceny z niedawnego szturmu zwolenników Trumpa na Kapitol.

Emilewicz nie zostanie ukarana za złamanie obostrzeń. Suski: Okazała skruchę

Kim jest Joe Biden?

Joe Biden, właśc. Joseph Robinette Biden Jr. , urodził się 20 listopada 1942 roku w Scranton. Edukował się w stanie Delaware. Po zakończeniu studiów prawniczych pracował jako adwokat.

Przez całą karierę polityczną był związany z Partią Demokratyczną. W latach 1970–1972 należał do Rady Hrabstwa New Castle. W 1973 został wybrany do Senatu Stanów Zjednoczonych i uzyskał reelekcję w latach 1978, 1984, 1990, 1996, 2002 i 2008. Był piątym najmłodszym senatorem w historii Stanów Zjednoczonych i najdłużej urzędującym senatorem z Delaware. W tym czasie Joe Biden przewodził Senackiej Komisji Relacji Zagranicznych i Senackiej Komisji ds. Sądownictwa. Dwukrotnie bezskutecznie kandydował w wyborach prezydenckich, rezygnując w trakcie prawyborów: w 1988 i w 2008.

W 2008 został wybrany na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych u boku prezydenta Baracka Obamy i uzyskał reelekcję w 2012. Pełnił ten urząd od 2009 do 2017. Po zakończeniu wiceprezydentury założył fundację charytatywną Biden Cancer Initiative, której działalność jest związana ze zwalczaniem chorób nowotworowych.

W 2019 ogłosił swoją kandydaturę w prawyborach prezydenckich przed wyborami w 2020, z kolei w sierpniu 2020 roku oficjalnie został kandydatem Partii Demokratycznej na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Razem z Kamalą Harris został uhonorowany nagrodą Człowiek Roku 2020 magazynu „Time”.

Joe Biden – poglądy

Joe Biden jest uważany za liberalnego internacjonalistę, co oznacza tyle, że opowiada się za zdecydowanym zaangażowaniem USA na świecie, także wojskowym. Sam mówi o sobie, że rozumie klasę średnią, ponieważ sam ma pochodzenie robotnicze. Akcentuje też swoje doświadczenie w organach ustawodawczych i umiejętność doprowadzania do kompromisu międzypartyjnego nawet w trudnych sprawach.

Nowy prezydent USA zapowiada przywrócenie tak zwanego Obamacare, czyli programu ubezpieczenia zdrowotnego Amerykanów, którzy z różnych względów nie mogli być ubezpieczeni. Program zamknęła administracja Donalda Trumpa. Joe Biden jest za opodatkowaniem korporacji, jednak chce by podatki nie przekraczały tych sprzed ich obniżki wprowadzonej przez Trumpa.

W kwestii nielegalnych imigrantów jest zdecydowanym przeciwnikiem polityki Trumpa. Nie zamierza budować muru na granicy z Meksykiem i chce przepisów pozwalających zalegalizować pobyt i uzyskać amerykańskie obywatelstwo. Chce także wprowadzić ograniczenie dostępu do niektórych rodzajów broni.

Warto jednak dodać, że Biden stał za niektórymi ustawami wymierzonymi de facto w społeczność Afroamerykanów. Dla przykładu: ustawy „tough on crime" o zwiększeniu kar i rozbudowie więzień, aby poprawić skuteczność walki z przestępczością, której rezultatem było zwiększenie represji przede wszystkim wobec Afroamerykanów.

rmf24.pl/onet.pl/fot.whitehouse.gov