Ewa Zajączkowska | 20 stycznia 2021
Joe Biden prezydentem czy figurantem? Jakie będą relacje Polska-USA? Komentuje Robert Winnicki
Joe Biden dziś został zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Biden będzie 46. prezydentem USA, zaś jego zastępcą zostanie Kamala Harris. Trzecia próba zdobycia fotela prezydenckiego zakończyła się sukcesem dla senatora ze stanu Delaware. Jak będzie wyglądała prezydentura Joe Bidena i jakie będą relacje na linii Polska-USA?
Joe Biden prezydentem czy figurantem? Robert Winnicki: z punktu widzenia amerykańskiego, powiedzmy sobie szczerze, Polska jest jakimś tam ogniwem w łańcuchu polityki międzynarodowej
Joe Biden ie jest w tak rewelacyjnej formie, jak to próbowano sprzedać w kampanii wyborczej i możemy się spodziewać, że będzie on swego rodzaju, nie chcę powiedzieć, figurantem, ale będzie osobą, która będzie patronowała tej powracającej do władzy części elity, czy też na nowo objawiającej się części elity, która nigdy tej władzy nie straciła w Stanach Zjednoczonych. (...) Z punktu widzenia amerykańskiego, powiedzmy sobie szczerze, Polska jest jakimś tam ogniwem w łańcuchu polityki międzynarodowej, ale partnerami, konkurentami, przeciwnikami, czy punktami odniesienia dla Stanów Zjednoczonych, jest Unia Europejska rządzona przez Niemców, jest Federacja Rosyjska, są Chiny i szereg państw azjatyckich. To są punkty odniesienia polityki amerykańskiej w większym stopniu, niż Polska. Amerykanie pokazali nam to bardzo wyraźnie również za Trumpa
– powiedział w programie “Polska na serio” Robert Winnicki, poseł Konfederacji, prezes Ruchu Narodowego.
W programie również o buncie przedsiębiorców i akcji #otwieraMY oraz o prof. Robercie Gwiazdowskim, który jest kandydatem na Rzecznika Praw Obywatelskich.